Weronika miała wszystko,
żeby móc cieszyć się życiem i być źródłem radości dla bliskich.
Wulkan energii,
zaradności,
życiowego optymizmu i wiary,
że wszystko czego pragniemy,
możemy osiągnąć.
Ona sięgała po wszystko.
Kochała sport:
unihokej,
narty,
pływanie,
surfing,
taniec .
We wszystkich dyscyplinach najlepsza!!
Wrażliwa poetka i malarka.
Jej wiersze i obrazy są dziś świadectwem bogactwa Jej duszy Wspaniały kompan do zabawy ..
zawsze radosna,
pełna energii,
inicjatywy,
zjednująca sobie ludzi z niespotykaną łatwością.
Oddana przyjaciołom,
ich sprawom,
chętna do pomocy.
Bardzo pracowita.
Nie bała się trudności,
przeszkód,
wysiłku.
Umiała cieszyć się najmniejszym nawet sukcesem i tą radością obdarzała cały świat!!!
Weronika była piękna.
Była piękną dziewczyną i pięknym człowiekiem.
Czyniła świat piękniejszym.
Miała w sobie ten magnetyzm,
że kiedy była w pokoju,
widziało się tylko ją!
Chciało się być w jej towarzystwie,
cieszyła swoją obecnością.
Piątego sierpnia minął rok od Jej śmierci.
W tym dniu,
przy grobie,
zbiegły się wakacyjne drogi Jej przyjaciół.
Przynieśli kwiaty,
znicze i ze smutkiem,
w zadumie wspominali wspólne chwile.
A było ich bardzo wiele.
Dwunastego sierpnia przypadały 20
urodziny Weroniki.
Koledzy zorganizowali wspaniały koncert,
aby uczcić pamięć o Niej.
Pamięć o Weronice.
Weroniko,
pamiętamy.
Kasia M.
Source: Gazeta Wyborcza